Twoja strefa wpływu
Jednym z kluczowych momentów w rozwoju jest chwila, gdy zaczynasz rozumieć, że nie pojawi się nikt, kto cię wybawi, kto naprawi twoje życie, rozwiąże problemy. Jeżeli sama/ sam czegoś nie zrobisz, nic się nie polepszy. Marzenie o nadejściu wybawcy może nieść pewne pocieszenie, ale sprawia, że pozostajemy bierni i bezsilni. I nie chodzi tu o to, że człowiek jest odpowiedzialny za wszystko, co mu się przydarza i że nigdy nie cierpi z winy innych. Nad pewnymi sprawami mamy kontrolę, nad innymi nie. I dobrze jest zobaczyć tę różnicę.
Jeżeli bierzesz odpowiedzialność za sprawy, które są poza twoją kontrolą, narażasz na niebezpieczeństwo swoje poczucie własnej wartości, ponieważ z całą pewnością nie spełnisz swoich oczekiwań. Obniżenie nastroju, motywacji do działania i poziomu energii masz gwarantowane. Ale jeśli odmawiasz brania odpowiedzialności za sprawy, nad którymi masz kontrolę, konsekwencje będą równie bolesne i destrukcyjne dla samooceny. Z pełną odpowiedzialnością oceń swoją strefę wpływu. Co od ciebie zależy?
- Jesteś odpowiedzialna/y za realizację swoich pragnień.
- Jesteś odpowiedzialna/- y za swoje wybory i działania.
- Jesteś odpowiedzialna/-y za stopień świadomości, z którą podchodzisz do zadań.
Jak się z tym czujesz?