Tarifa escape
Podróżowanie pozwala mi złapać dystans do codzienności. Odległość od zwykłego otoczenia i rutyn sprawia, że otwieram szerzej oczy i dostrzegam inne perspektywy, nowe przestrzenie. Wzrasta poczucie wolności i niezależności, a z nimi przychodzi relaks i odprężenie.
Jednak za każdym razem przekonuję się, że nie ma ucieczki od „demonów”. Wyzwania emocjonalne i mentalne towarzyszą mi, bez względu na to, gdzie jestem fizycznie. Choć podróżowanie może dostarczyć chwilowego ukojenia, to nie jest magicznym lekarstwem na trudności, lęki, smutki i ograniczające przekonania. Już to wiem.
Po cudownym miesiącu spędzonym w Andaluzji wracam do szarej, ale też pięknej codzienności